Spółka Przewozy Regionalne zamknęła 2014 rok stratą 5,46 mln zł. Była ona dziesięciokrotnie niższa, niż rok wcześniej, informuje zarząd.
Od kilku lat wynik finansowy spółki utrzymywał się na stałym poziomie. Za 2011 rok wyniósł on minus 52,7 mln zł, za 2012 - minus 44 mln zł, a za 2013 - minus 54 mln zł.W opinii zarządu, tak znaczne zmniejszenie strat jest efektem podjętych przez nią działań naprawczych, po jego powołaniu w nowym składzie w lutym ub. r. Objęły one optymalizację zatrudnienia oraz renegocjację umów z firmami zewnętrznymi, m.in. zakresu świadczonych usług telefonii komórkowej, ubezpieczeń OC, czy centralnego zakupu paliw do pojazdów trakcyjnych. Wprowadzono także lepsze gospodarowanie energią elektryczną. Spółka pracowała również nad bardziej efektywnym wykorzystaniem dotychczas funkcjonujących kanałów sprzedaży biletów oraz wprowadzeniem nowych - np. aplikacji CallPay Kolej, umożliwiającej pasażerom zakup biletu przez tablet lub smartfon. - Działania naprawcze prowadzone w spółce nie wystarczą, bo przede wszystkim obciąża nas historyczne zadłużenie - mówi Tomasz Pasikowski, prezes zarządu i dyrektor generalny PR. - Gdyby nie koszty obsługi kilkusetmilionowego długu, spółka już teraz osiągnęłyby zysk operacyjny 10 mln zł. Dlatego tak ważne dla firmy jest jak najszybsze przeprowadzenie restrukturyzacji.Realizację planu restrukturyzacyjnego poparli dotychczas właściciele - samorządy wojewódzkie - reprezentujący 81,6 proc. udziałów. Tym samym marszałkowie samorządów zgodzili się na przeprowadzenie zmian do umowy właścicielskiej i zaproszenie do grona udziałowców Agencji Rozwoju Przemysłu.Jest to podmiot restrukturyzujący, który wniesie do spółki około 750 mln zł środków skarbu państwa. Kwota ta, wpisana do ustawy okołobudżetowej na bieżący rok, zostanie przeznaczona zarówno na pozbycie się historycznych długów, jak i na działania restrukturyzacyjne w poszczególnych województwach.Kluczowym elementem planu restrukturyzacji są pięcioletnie umowy na świadczenie usług przewozowych przez spółkę, które zagwarantują stabilność pracy oraz możliwość zaplanowania przemyślanej długofalowej polityki inwestycyjnej.