Przedstawiciele FZZMK pikietowali dziś przed siedzibą Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Federacja wraz z innymi związkami zawodowymi zrzeszonymi w Ogólnopolskim Porozumieniu Związków Zawodowych walczy o emerytury stażowe i pomostowe. "Rząd nie może być obojętny. Mamy dość!".
Kilka osób przyszło z banerami w kształcie klepsydr, na których pod krzyżem widoczny jest czarny napis: "Pracownik Polski. Zmarł po 45 latach nieprzerwanej pracy".
"Domagamy się emerytur stażowych oraz niewygasającego charakteru emerytur pomostowych. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych już od kilku lat walczy o te dwie inicjatywy ustawodawcze. Domagamy się prawa do emerytur po przepracowaniu przez kobiety 35 lat i 40 lat przez mężczyzn" - powiedział, przemawiając do demonstrantów wiceprzewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski, który przypomniał, że pod inicjatywą ustawodawczą dotyczącą emerytur stażowych podpisało się 700 tys. Polaków. "Nie można pozwolić, aby ten głos został zmarnowany" - oznajmił.